"Żywe obrazy - Poczet władców Polski według Jana Matejki" - klasa 5

-

Jeden z moich ukochanych projektów edukacyjnych - "Żywe obrazy - Poczet władców Polski według Jana Matejki". Przeprowadzony pod koniec pierwszej nauki zdalnej w klasach 5. Gdy tematycznie zbliżaliśmy się do końca omawiania epoki Piastów, a wchodziliśmy w czasy Jagiellonów. 

Po raz pierwszy z ideą "żywych obrazów", czyli dzieł malarskich odtwarzanych przez dzieci, spotkałam się na konferencji dla nauczycieli organizowanej przez Bartka Chysia w Gdańsku - "Digitalnie i analogowo". Tam Aleksandra Schoen-Kamińska przedstawiała projekt eTwinning realizowany ze swoimi uczniami. Zdjęcia "żywych obrazów" zostały przedstawione w programie Emaze. Byłam zachwycona.

Postanowiłam zrobić coś podobnego. Ale wykorzystując obrazy władców Polski Jana Matejki. Dzieci dostały zadanie:

  1. zapoznać się z portretami władców Polski i opisami pod nimi zamieszczonymi; 
  2. wybrać sobie władcę, którego wizerunek chcą odtworzyć;
  3. z pomocą rodziców przygotować swoją opcję wizerunku;
  4. przesłać zdjęcie poprzez Teams.

I tak się stało. Prawie każdy z proponowanych przeze mnie władców został odtworzony. Niektórzy po kilka razy, gdyż w projekcie brali udział uczniowie trzech klas piątych. Udział uczniów i ich zaangażowanie - przerosło moje oczekiwania. Wspomnę, iż był to projekt dla chętnych. 

Otrzymane zdjęcia opracowałam w programie Genially. Ale aby projekt spiąć w całość - ja również musiałam wziąć w nim udział. Oczywiście jako... Jan Matejko. 

Żywe obrazy - Poczet władców Polski według Jana Matejki











Komentarze

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Klasa 4 - Źródła historyczne

-
Obraz
W klasie 4 ważnym tematem poruszanym na jednej z pierwszych lekcji historii są ŹRÓDŁA HISTORYCZNE. Wyjaśniam dzieciom definicję tego pojęcia, uczę uproszczonego podziału źródeł na trzy kategorie (materialne pisane, materialne niepisane i niematerialne) i omawiam z nimi konkretne ich przykłady. W tym roku przygotowałam dla moich czwartaków prezentację w programie Genial.ly - znajdziesz ją  TUTAJ  (w wersji do edycji 😎), w której zawarłam w sumie trzy zagadnienia (czym jest historia i czym zajmuje się historyk, źródła historyczne oraz pamiątki rodzinne).  Aby utrwalić jak dzielimy źródła, czyli ułatwić przyporządkowanie danego przedmiotu do konkretnego rodzaju źródła historycznego, opracowałam w programie Canva pomoc dydaktyczną w postaci kart - kolorowych, przeznaczonych do wydruku i zalaminowania.  Jak je użyć? O tym w kolejnym wpisie. Same karty - poniżej.
Czytaj więcej

Gry korytarzowe - STOLIK DO GRY W WARCABY LUB SZACHY

-
Obraz
Wiele mówi się ostatnio o konieczności ZAKAZU używania TELEFONÓW komórkowych w szkołach, w kontekście dbania o dobro psychiczne uczniów. Ale czy zakazem można coś wskórać? Zwłaszcza takim, który nie będzie egzekwowalny - bo przecież nauczyciel nie może zabrać uczniowi telefonu komórkowego nie łamiąc przy tym jego konstytucyjnych praw. W mojej szkole mamy więc ZASADY UŻYWANIA telefonów - gdzie podczas dwóch długich przerw uczniowie MOGĄ z nich korzystać. I oczywiście korzystają. Niestety... I tutaj ja, ta która walczyła o tę możliwość dla ucznia, zaczynam się przeciwko niej buntować - ponieważ dzieciaki siedząc jeden przy drugim, patrzą w ekrany swoich smartfonów, ładując głowy emocjami z gry, która się w nich właśnie dzieje. Nic poza tym... albo niewiele. Zaczęłam się więc zastanawiać, jak sprawić, aby dzieciaki SAME CHCIAŁY ODŁOŻYĆ TELEFON - nie zakazem czy uwagą w dzienniku, ale z własnej woli. Zaczęłam szukać ALTERNATYWY dla telefonów. W mojej szkolnej WARSZTATOWNI od pewnego c
Czytaj więcej

Klasa 4 - Źródła historyczne - wykorzystanie pomocy dydaktycznych

-
Obraz
  Aby omówić z dziećmi kryteria doboru źródeł historycznych, przygotowałam w programie Canva szablony, które następnie wydrukowałam i zalaminowałam. Tu mała dygresja - okazało się, że laminarka jest najlepszym przyjacielem nauczyciela: moja, zakupiona niegdyś w Biedronce, przeleżała trochę w szafie, aż w końcu odważyłam się ją uruchomić. Co za szczęście! ;-) Teraz laminuję wszystko, co się da.  Na ławkach w klasie położyłam szablony nazywające rodzaj źródła historycznego, a dzieciom rozdałam (każdemu po jednym) obrazek ze źródłem. Następnie dzieci podchodziły do stolików i dopasowywały swoje źródła. Trzy osoby, które nie wzięły udziału w dopasowywaniu, sprawdzały, czy wszystko zostało poprawnie ułożone.  Zadanie pozornie łatwe, ale jedna rzecz sprawiła trudność - jak potraktować "życiorys"? Czy jako źródło materialne pisane czy jako niematerialne? Po dyskusji i wyjaśnieniu, ten konkretny przykład dopasowaliśmy jednak jako źródło pisane. Ale to co było w tym najważniejsze - od
Czytaj więcej